Kozielak

Ew

I jak? Ja myślę, że źle nie było Smile

W przyszłym roku musimy zrobić trasę, w końcu to będzie XXXII Very Happy

surykatka

Było nieźle:] Nie mogę porównać, bo to był mój pierwszy kozielak, ale całkiem mi się podobało. Tylko mogło nie padać. Kto zamawiał deszcz? Przyznawać się!

Kameleon · Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

w jednym naszym namiocie sa dwie dziury i nie ma szpilek do jednego namiotu :]

łagamaga

A ja zgubiłam czołówkę, balsam do ust i gumki do karimaty. Wink

Chciałam jeszcze wszystkim powiedzieć że KOCHAM MOJĄ FOLIE NRC Smile

Wszystko mam mokre nawet pieniądze w portfelu ale było super Smile

Na prawdę bardzo mi się podobało szczególnie to jak spaliśmy w 10 czy 11 osób w 3 osobowym namiocie i jak mnie Emilek na motorynce woził Razz

Seer

Mnie się podobało. Pomijając to, że byłam bardzo wkurzona momentami. I to, że stałam na punkcie co najmniej 6 godzin każdego dnia, przy czym w czwartek bardzo lało, a w piątek przez chwilę było słońce,którym nie zdążyłam się nacieszyć. Oraz przestraszyłam się jednego patrolu. I trochę nie podobało mi się to, że musiałam zaprowadzić trasę na Pająk sama,bo jakiś chłopak, który miał mnie prowadzić nas olał.
Obiad mi się podobał w piątek i sobotę (w czwartek nie jadłam). Impreza na stołówce też była fajna. I kisiel z wody prosto z kranu.
Ciężko mi to porównać z zeszłorocznym, bo mam trochę inny view. Ale myślę, że było lepiej Wink

łagamaga

No impreza na stołówce była mega ;p I ten nasz polonez dla Będkowskiej XD.
Czemu ja nic nie wiem o kiślu z wody prosto z kranu? Kiedy go wszamaliście i czemu mnie tam nie było <foch z przytupem i strzeleniem z palców> Ale i tak Was kocham i swietnie się z Wami bawiłam Wink